18 listopada w Sali Kongresowej w Warszawie wystąpi zespół tancerzy „Tap Dogs” - grupa z Australii, specjalizująca się w stepowaniu.
Nowe show „Tap Dogs” jest spektaklem fabularnym i trwa 80 minut. Ma surową scenografię składającą się ze stalowych podestów, haków i belek - z nich tancerze potrafią wydobyć rozmaite dźwięki, które połączone ze stepem stwarzają rytm całego spektaklu. Reżyser show – Nigel Triffiti, przygotował efektowne akrobacje, skoki pomiędzy metalowymi rampami, będą też płonące pochodnie i gra świateł. Dopełnieniem występu „Tap Dogs” jest muzyka Andrew Wilkiego. Stworzona przez niego partytura łączący elementy funk, techno i rocka.
W ciągu 10 lat działalności „Tap Dogs” wystąpili w ponad 33 krajach na całym świecie. Na swoim koncie mają kilkanaście międzynarodowych nagród. Fenomen grupy tkwi w oryginalnym połączeniu klasycznej choreografii, rozwiniętej przez takich mistrzów stepowania jak Fred Aster czy Gene Kelly, z energią zwykłych robotników. „Tap Dogs” przenoszą umiejętność stepowania w XXI wiek, pokazując jednocześnie jak męski potrafi być taniec.